Andrzej Poczubut zatrzymany przez białoruską milicję

W czwartek rano, 25 marca, białoruski korespodent i członek zarządu Związku Polaków na Białorusi został zatrzymany przez milicję w Grodnie. O sprawie pierwsza poinformowała na facebooku żona Andrzeja Poczobuta, która napisała – w domu milicja w kominiarkach. Nie dają telefonować. Informację potwierdził na twitterze szef kancelarii premiera, Michał Dworczyk.

Oprócz zatrzymań białoruska milicja przeprowadziła przeszukania w domach działaczy ZPB. Związek poinformował, że rewizje przeprowadzono między innymi u Poczobuta i u prezeski oddziału ZPB w Wołkowysku Marii Tiszkowskiej.

We wtorek, 23 marca, białoruskie władze zatrzymały Andżelikę Borys, prezeskę Związku Polaków na Białorusi. Po kilkunastogodzinnym zatrzymaniu, w czasie którego do Borys nie dopuszczono adwokata, ani polskiego konsula, postawiono jej zarzuty organizacji „nielegalnej imprezy masowej”, za co skazano ją na piętnaście dni aresztu. Chodzi o tradycyjny jarmark, tak zwane Grodzieńskie Kaziuki.

fot. Andrzej Poczobut (twitter)